Więcej pieniędzy, a mniej ziemi. Zmienione
zostały zasady przyznawania premii dla młodych rolników. Chętni będą
mogli zgłaszać się do Agencji Restrukturyzacji prawdopodobnie za pół
roku.
Nie było łatwo ale w końcu się udało. Młodzi
rolnicy dostaną więcej pieniędzy na rozpoczęcie działalności.
Marek Sawicki, minister rolnictwa: po bardzo długich żmudnych
dyskusjach dostaliśmy zgodę Komisji Europejskiej na to aby zwiększyć
premię dla młodego rolnika z 50 do 75 tysięcy złotych.
Co o pomyśle podwyższenia wsparcia myślą ci którzy z niego już
skorzystali?
Krzysztof Koper, Skarszyn: nie jest zły, bardzo fajny z tym,
że mógłby być 5 lat już.
Zdaniem pana Krzysztofa premia rzeczywiście ułatwia start, ale
50 tysięcy to zaledwie kropla w morzu potrzeb.
Krzysztof Koper, Skarszyn: pieniądze z premii dla młodego
rolnika przeznaczyłem na zakup traktora plus pługa pięcioskibowego. Z
tym, że było resztę dobrałem z kredytu dla młodych rolników z dopłatą
Agencji.
Na wyższą premię mogą liczyć jednak tylko ci rolnicy, którzy
jeszcze nie dostali pieniędzy.
Marek Sawicki, minister rolnictwa: możliwość zmiany wniosku
będą mieli tylko ci, którzy nie podpisali umów. Nie ma żadnej mowy o
tym, żebyśmy podpisane czy zrealizowane umowy w tej chwili uzupełniali o
te 25 tysięcy złotych.
Podwyższenie dotacji to nie jedyna zmiana wprowadzona w
programie dla młodych rolników. Zmniejszono także poprzeczkę dotyczącą
wielkości gospodarstwa. Dotychczas wymagana była średnia wojewódzka lub
krajowa. Teraz wystarczy tylko ta ostatnia.
Problem w tym, że zmiany opóźniły w tym roku przyjmowanie
wniosków o przyznanie premii dla młodych rolników. Z tego powodu o
dotacji musi zapomnieć Piotr Jesionek, który w lutym wygrał przetarg na
kupno ziemi z Agencji Nieruchomości Rolnych.
Piotr Jesionek, Nowa Wieś Mała: my tego wniosku nie mogliśmy
złożyć bo nie ma naboru, a nie chcieliśmy też odwlekać kupna
gospodarstwa rolnego, bo w późniejszym czasie po prostu byśmy go nie
kupili.
Teraz rolnik musi podpisać akt notarialny, a gdy już będzie
właścicielem gospodarstwa zamknie sobie drogę do dotacji dla młodych
rolników.
Piotr Jesionek, Nowa Wieś Mała: zapomniano o takich rolnikach
młodych, no którzy startują i te pieniądze bardzo by się przydały bo
założenie takiego gospodarstwa 46 hektarowego jak moje to jest około
milion złotych potrzebne.
Przy takiej kwocie 75 tysięcy to niewiele, ale wystarczyłoby na
spłatę przynajmniej kilku rat kredytu.
Dorota Florczyk / TVP Informacje Rolnicze
|