Mijają kolejne miesiące, a deszczu unijnych pieniędzy jak nie było, tak nie ma. Chodzi o Program Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Już teraz wiadomo, że środków jest dużo mniej niż potrzeb, a poprzeczka zawieszona tak wysoko, że niewielu rolnikom uda się ją pokonać.

Trzynaście pół miliarda euro to pula jaka jest do podziału na dwadzieścia pięć różnych działań. Najwcześniej ruszyły, te które musiały, czyli związane z płatnościami do gruntów rolnych. Udało się także uruchomić zalesianie. Przyjęto ponad tysiąc wniosków, ale na liście kolejności przysługiwania wsparcia znalazło się blisko dziewięćset dokumentów. Niewielu chętnych, bo tylko ponad trzy tysiące osób, zgłosiło się po wsparcie dla młodych rolników. Powód - to wysokie wymagania związane z dochodowością oraz powierzchnią gospodarstw. BR

Chcesz wiedzieć więcej, obejrzyj Agrobiznes